(artykuł w fazie roboczej, proszę o uwagi, opinie, pytania)
Trochę historii tytułem wprowadzenia
Od początku medycyny lekarze doskonale wiedzieli jak ważny jest wpływ psychiki na stan somatyczny organizmu człowieka.
Hipokrates pisał: „…natura ciała może być zrozumiała tylko w całościowym ujęciu, dlatego błędem naszych czasów jest leczenie ludzkiego ciała, kiedy lekarze oddzielają duszę od ciała”.
Platon jasno podkreślał ważność całościowego ujmowania problemów zdrowotnych człowieka pisząc :„…leczenie wielu chorób nie jest znane lekarzom Hellady, gdyż nie leczą oni na całość, którą także studiować należy, albowiem nie może być zdrowsza część, kiedy niedomaga całość”.
W praktyce wiemy, że niestety ta zasada nie jest postrzegana przez większość współczesnych lekarzy.
Możemy zatem powiedzieć, że psychosomatyka to nauka dotycząca wpływu czynników psychicznych na stan zdrowia organizmu człowieka.
Określenie psychosomatyka pochodzi od dwóch słów z języka greckiego: psyche i soma. Najprościej można je tłumaczyć jako dusza i ciało, jednak mają głębsze znaczenie i nazywają mianem psyche wszystko, co duchowe i nienamacalne, natomiast soma jest światem przyziemnym.
Czym jest psychosomatyka doskonale przedstawia Dr hab. Sławomir Czachowski mówiąc „dolegliwości, których pochodzenia nie można do końca wyjaśnić„. Lekarz po przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem i przeprowadzeniu dodatkowych badań nie jest w stanie jasno postawić diagnozy. Uważam, że najbardziej trafny jest angielski termin MUS – czyli objawy medycznie niewytłumaczalne.
Harmonia duszy-psychiki i ciała człowieka to również podstawa filozofii i działania medycyny chińskiej, która najprościej tłumaczy dlaczego chorujemy. Według przekazywanych z pokolenia na pokolenie metod diagnozy i leczenia chorób wiele z nich ma podłoże psychiczne i z powodu emocjonalnego cierpienia lub frustracji ciało zaczyna chorować.
Psychosomatyka skłania się ku teorii, według której poprzez określone bóle, dolegliwości i choroby organizm daje nam znaki pomagające uświadomić sobie, co jest nie w porządku z naszym życiem emocjonalnym i stanem psychicznym.
Choroby psychosomatyczne możemy podzielić jedną z najbardziej znanych jest klasyfikacja Manfreda Bleulera, w której wyszczególnione zostały:
1) choroby organiczne (nadciśnienie tętnicze, wrzód żołądka i dwunastnicy, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, chorob niedokrwienna serca, przewlekły gościec stawowy)
2) zaburzenia funkcjonalne (przewlekłe zaparcia, moczenie mimowolne, większość zaburzeń seksualnych, choroba tikowa i inne),
3) pośrednie zaburzenia psychosomatyczne (otyłość, uzależnienia lekowe, narkomania, alkoholizm, samouszkodzenia i samobójstwa).
Zwiększenie ryzyka schorzeń psychosomatycznych powoduje rodzina, np. relacja matka – córka, wywołująca silne emocje. Kolejny obszar to sprawy majątkowe. Możemy również mówić o kwestiach dotyczących naszego życia biologicznego. Kobiety, które chcą, a nie mogą mieć dzieci, które chcą, ale nie mogą znaleźć stałego partnera, są narażone na takie reakcje organizmu. Problem ten dotyka również mężczyzn, którzy za główny cel postawili sprawę posiadania potomka. Badania pokazują, że w Polsce 85 proc. samobójców to mężczyźni, a wśród nich olbrzymią grupę stanowią ci bez partnerek i bez dzieci. Na nasz stan zdrowia mogą wpływać również złe relacje, albo praca na stanowisku poniżej naszych kwalifikacji. Często również możemy zaobserwować wpływ pozornie błahych rzeczy takich jak brak ciepłej wody, pęknięta rura i tym podobne drobiazgi, które z jakiś powodów nie da się rozwiązać i powodują długotrwały dyskomfort.
Przedłużające się złe samopoczucie sprawia, że idziemy do specjalisty, poddajemy się badaniom i problem pojawia się wówczas, kiedy nie spodoba nam się diagnoza lekarza.
Nie wszyscy ludzie są skorzy przyjmować do wiadomości, że ich schorzenie jest na tle psychicznym. Paradoksalnie choroba często jest w stanie rozwiązać inne życiowe problemy a jej brak wprowadza dodatkowy zamęt. Zdarza się, że ludzie celowo poddają się hospitalizacji czy nawet operacji, ponieważ nie są w stanie zaakceptować diagnozy że to co Pan /Pani czuje jest wywołane stresem.
Co zatem możemy robić…?
Wiemy iż istnieje korelacja między sferą psychiczną a fizyczną, ale nie jest to do końca wyjaśnione. Jednym z pierwszych, którzy ją zauważyli, był Zygmunt Freud. Wykrył m.in. związek między psychicznymi urazami a zdolnością osiągania orgazmu. Freud uważał, że problemy można rozwiązać, używając podobnego mechanizmu jak podczas badania neurologicznego. Czyli, jeśli człowiek wypowie na głos swój lęk, to zaburzenie fizyczne zniknie.
Istnieje kilka terapii, każda skuteczna jeśli jest właściwie dobrana do problemu klienta możemy wyróżnię psychoanalizę terapie humanistyczną, systemową lub behawioralno-poznawcza a nawet zachodnia wersja zen, wszystkie potrafią działać leczniczo, ponieważ generalnie chodzi o nauczenie się kontrolowania impulsów, jakie do nas napływają i oddziałują na naszą psychikę, a następnie na ciało.
Dlatego tak ważnym aspektem jest fakt abyśmy systematycznie dbali o nasze zdrowie i nie mam tu na myśli zażywanie suplementów ale myślenie o sobie.
ODPOCZYWAJ zatrzymaj się , pomyśl co dziś robiłeś? Na pewno był to bardzo pracowity dzień w pośpiechu zrobiłeś dużo rzeczy aby zdążyć na czas … nic dziwnego, że teraz czujesz się zmęczony i wyczerpany dlatego wyznacz sobie codziennie minimum 20-30 minut tylko dla Ciebie Niech to będzie czas przeznaczony na medytację, spacer czytanie książki, może dłuższa kąpiel w dźwiękach relaksującej muzyki albo po prostu wcześniejszy sen, generalnie mam na myśli oderwanie się od spraw zawodowych i rodzinnych. Bądź dobry dla siebie przestań ciągle zamartwiać się o samopoczucie otoczenia, zadbaj o własną przyjemność. Te kilka minut dziennie – codziennie sprawi iż poprawi się stan Twojego zdrowia oraz będziesz bardziej odporny na problemy związane ze stresem.
Pamiętaj! To jak odpoczywasz i ile czasu potrzebujesz na efektywny wypoczynek zależy od Twoich indywidualnych potrzeb dlatego czasami przestań planować otwórz się na niespodzianki. Zakosztuj spontaniczności.
Przeczytałam kiedyś pewien cytat niestety nie znam autora …”codziennie dostajesz od życia 1440 darmowych minut , wykorzystaj je bo niewykorzystane nie przechodzą na następny dzień …” – pomyśl o tym😊
Izabela Polak
LITERATURA
Psychologia emocji. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne; 2005. Luban-Plozza B, Poldinger W, Kroger F, Wasilewski B. Zaburzenia psychosomatyczne w praktyce lekarskiej. Warszawa: PZWL; 1995. Piegza M, Gorczyca P, Hese R. Wybrane zagadnienia dotyczące zaburzeń psychicznych pod postacią somatyczną.
2015 Gazety Wyborczej” – “Tylko zdrowie”
2010 Family Medicine & Primary Care Review Podejście psychosomatyczne w wyjaśnieniu przyczyn i ustalenia sposobów terapii zaburzeń zdrowia
2000 Psychosomatyka. Warszawa: Wydawnictwo UKSW;