To pierwszy taki trening w Polsce, gdzie z trójką ekspertów
możesz trenować skuteczność osobistą i odporność na stres.
Mnożą ci się problemy w związku,
problemy z dzieckiem, problemy
w pracy, problemy…, i masz
ochotę zniknąć z tego świata?
Może zastanawiasz się,
jak do kogoś dotrzeć,
albo nad tym co ktoś ma na myśli,
czy jak jesteś odbierana/any?
Szukasz możliwości do zmian
i rozwoju, ale chcesz mieć
pewność, że dobrze inwestujesz
swój bezcenny czas?
W każdym z powyższych tematów możemy Ci pomóc
Zadzwoń i zapisz się u Roberta na trening:
tel.: 601 949 444
Zapraszamy do Trójmiasta.
Spotykamy się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca.
…
Nie czytaj dalej…
…
…chyba, że interesuje Ciebie dlaczego nie wszystko nam się udaje,
dlaczego ludzie są tacy, że nie zawsze łatwo z nimi wytrzymać,
albo jak osiągać sukcesy bez wysiłku i zachować zdrowie,
to zapraszam:
Kolejne tematy:
1. Czym jest Trening Uważności i Szacunku i po co on komu?
2. Z czego ten trening się składa?
3. Czy koncepcja, przekazywana wiedza i sposób realizacji są rzetelne?
4. Co ten trening może wnieść w moje życie i kogo tam spotkam?
1. Czym jest Trening Uważności i Szacunku i po co on komu?
Należący do Treningów Umiejętności Społecznych i Rozwoju Osobistego, jest zaproszeniem do doskonalenia skuteczności osobistej i świadomości wpływu jaki wywieramy na otoczenie.
Pułapki jakie czyhają na nas w życiu codziennym, to w większości losowe sytuacje życiowe połączone ze skutkami naszego myślenia. Dzięki poznawaniu tajników funkcjonowania naszego umysłu oraz trenowaniu uważności i nowych zachowań, omijamy wiele z nich.
2. Z czego ten trening się składa?
Trzy główne kierunki Treningu Uważności i Szacunku, mentalność trenerów oraz mierniki, czyli po czym poznasz, że wzrasta Twoja skuteczność, w określonych obszarach:
Uważność i szacunek – tymi wartościami chcemy kierować się równie sprawnie jak prawą i lewą ręką.
Radość i ufność – dążymy do tego, aby ta idea zarażała jak pandemia całe otoczenie coraz szerszymi kręgami.
Mając baczenie na ogół
dbamy o każdy szczegół.
Trening Uważności i Szacunku, pomaga rozwiązywać problemy, wspiera poczucie wartości własnej, wpływa antystresowo i antydepresyjnie oraz poprawia relacje z innymi ludźmi.
3. Czy koncepcja, przekazywana wiedza i sposób realizacji są rzetelne?
Trening Uważności i Szacunku, jest prowadzony metodą 4AMK. Fraktalny model tej metody zamieszczony poniżej, wykazuje jej spójność, a potwierdzone merytorycznie składowe gwarantują rzetelność. Więcej dowiesz się w zakładce: https://www.etito.pl/news/metoda-4amk/
Prowadzący gwarantują wysoki poziom treningu, co potwierdzają kwalifikacjami o których mowa w zakładce: https://www.etito.pl/o-nas/ .
Umysł chętnie korzysta z metod,
które są bliżej natury i rezyliencji .
4. Co ten trening może wnieść w moje życie i kogo tam spotkam?
W procesie edukacji, nasze umysły uczone są tych metod osiągania sukcesów, do których jest potrzebny wysiłek ze zmotywowanym nastawieniem, czyli ciężka praca i siła woli. Stąd mamy dużą trudność w samodzielnym znalezieniu i zastosowaniu innej metody.
Dlatego warto zacząć od uczenia własnego umysłu nowych sposobów funkcjonowania i osiągania. Na początek higiena. Jak przed przygotowaniem jedzenia, myjemy ręce i produkty. Podobnie, przed przygotowaniem mentalnej strawy dbamy o higienę umysłu za pomocą relaksacji.
Trening Uważności i Szacunku, jest jak balsam odsłaniający kolejne warstwy cebuli. Wzrastaliśmy w różnych okolicznościach i różnej atmosferze domowej, podwórkowej, zawodowej. Szukając dobrostanu, nabieraliśmy doświadczeń w tym jak siebie ochronić i wychodzić cało z każdej trudnej sytuacji.
Przez trudne sytuacje życiowe jakich doświadczaliśmy, pozamykaliśmy się jak cebula chroniąca wnętrze. Potem często przechodzimy kursy i szkolenia rozwoju, mające odkrywać te warstwy, aby żyć pełnią. Mimo tych szkoleń nadal coś nie działa. Nie działa, bo tak (nie)działa nasz umysł. Ma on najpierw zagwarantować przetrwanie naszego genotypu, a dopiero potem zrealizować nasze kaprysy i potrzeby.
Dziecko, adolescent, dorosły czy senior – każdy potrzebuje do tego wokół siebie rozumiejących, wspierających ludzi oraz czasu na autonomię i refleksję. Aby zmierzać ku LEKKOŚCI potrzebujemy czuć się użyteczni, otrzymywać pieniądze, zaangażować się w to, co robimy (IKIGAI), kochać i czuć się kochanymi.
Tego uczymy się na treningach. Pasja i autentyczny zachwyt człowiekiem, wspaniała twórcza atmosfera przyciągają ludzi przyjeżdżających z dalekich zakątków kraju. Liczne ćwiczenia, wymiany doświadczeń, czasem eksperymenty, filmiki i scenki, to także okazje do odreagowania nie zawsze lekkiej codzienności.
Tu poznajemy i Trenujemy Umiejętności Społeczne; tu dbamy o wewnętrzny Rozwój Osobisty (TUSiRO), co podnosi naszą skuteczność osobistą w każdych warunkach. Ćwiczymy:
Adekwatne Myślenie Kontekstowe – UWAŻNOŚĆ
Asertywne Monitorowane Komunikowanie – SZACUNEK
Te dwie składowe tylko razem mają sens. Są jak dwie ręce potrzebne do sprawnego funkcjonowania, czy dwie nogi potrzebne do sprawnego pójścia naprzód.
Miarą sukcesu tych treningów jest to, że po nich, samodzielnie realizujemy swoje potrzeby i marzenia, stajemy się zdrowsi, bogatsi i atrakcyjniejsi dla siebie oraz dla innych. Mamy różne zawody, pochodzimy z różnych miejsc, ale jedno nas łączy: głód wiedzy o człowieku, czyli o nas samych.
Najcenniejszym jednak jest to, że stajemy się bardziej ważni dla siebie, dzięki czemu tracimy przymus robienia czegokolwiek dla innych z powodu ich presji, czy naszej potrzeby przypodobywania się im. Żyjemy bardziej własnym życiem. Po prostu zyskujemy większą autonomię i poczucie przynależności.
Treningi Uważności i Szacunku są dla nas tym, czym jest żyroteodolit dla statku – pokazują na ile (pod wpływem otoczenia i pomysłów ego) mamy „zdryfowane z kursu” i jaką nanieść korektę.
Tym samym, nawet gdy już posiadamy umiejętność świadomego kierowania funkcjonowaniem, nadal trenujemy i wymieniamy swoje doświadczenia. Spotykamy się 12 razy do roku (tylko!), w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, a nasze życie zmienia się nabierając niespotykanych dotąd barw.
Dołącz do nas
Andrzej Marian Kubiak
Kontakt pod numerem telefonu: 601 949 444
Robert Frankowski z Fundacji Poznaj Siebie.
(Uwaga! Trening Uważności i Szacunku nie jest psychoterapią, ani jej nie zastępuje, ale może stanowić ważny element uzupełniający jej oddziaływanie i podnoszący skuteczność.)
.
Zanim trafiłem do Etito często wracałem z pracy do domu naburmuszony i kipiący złością ponieważ szef mnie wkurzył, a klienci i współpracownicy też dolewali oliwy do ognia. W domu jeszcze żona coś ode mnie chciała, pies, dzieci i chomik. A ja rozładowywałem się wrzeszcząc na nich. I tak przez przypadek trafiłem z polecenia znajomego do Etito. Poznałem ludzi z podobnymi problemami do moich i nauczyłem się radzić sobie z moją złością. Dzisiaj szef już na mnie nie krzyczy, a dzieci i żona przyjemnie spędzają ze mną czas. Do tego mam nowych przyjaciół i lepsze zdrowie. Czy było warto przyjść na warsztat? Pewnie, że tak.
Dziękuję za ten dar – refleksję, którą się z nami dzielisz. Andrzej
Ależ się w nocy kotłowalo w głowie. Lawina po warsztatach poszła. Spać nie mogłam. Duuuzo się zadzialo. Może za dużo na raz? Jakie są granice ludzkiej elastyczności/wytrzymałości na dostrzeganie i akceptowanie zmian? Na chęć zmiany? Czy jeżeli będzie tego za dużo na raz albo będzie to za trudne, za bardzo bolesne czy będę nadal chciała tej zmiany? Czy sobie odpuszczę, bo tak łatwiej, mniej boli? Gdzie wtedy będę? Już nie taka, jak dawniej, ale jeszcze nie taka, jaka chcę być. Ale jaka właściwie chcę być? Po wczorajszych i poprzednich warsztatach już nie wiem. Za dużo procesów/zmian dzieje się na raz, tracę w tym wszystkim orientację. Część tych zmian pewnie gdzieś “zgubię”, zapomnę o nich, żeby wyciągnąć i “odkurzyć”, jak będą potrzebne. Ale tego co zostaje i tak jest duzo. Czy nie za duzo, zebym dala rade to unieść? Cieszę sie zmianami, jakie dają mi Twoje warsztaty. I równocześnie boję się. Ze nie dam rady az tyle? Ze nie zaakceptuje siebie po tych zmianach? Ze inni mnie nie zaakceptują? Ze wprowadzenie zmian będzie za trudne dla mnie? Nie wiem…. Muszę się z tym przespać. I odfiltrowac to, co teraz ważne, a resztę odłożyć. Dziękuję jeszcze raz.😘😘😘
Dziękuję za ten dar – refleksję, którą się z nami dzielisz. Andrzej